Podejście "non-duality" a zdrowe reakcje na zmiany
- Ewelina Falba
- 30 paź 2019
- 1 minut(y) czytania
Zmina wydarza się w w czasie. Czasem w odbiorze dość nieprzyjemna bądź trudna. Coś było a teraz tego nie ma. Odczuwamy to jako przemijalność, linearność.
Podążając wyzwalającym sposobem coachingu, możemy przyjąć postawę braku dualności -początku i końca.
Wychodzimy z linearności doświadczenia, przyjmując brak punktu startowego i końcowego. Będąc poza, proces staje się ciągły.
Brak tego, że coś się wydarzyło a teraz tego nie ma , otwiera Nas na zdrowe przyjęcie nowych okoliczności.
Zmiana przestaje być "zawieszona" w czasie, jest ciągła i w odczuciu nie jako brak czegoś ale jako trwałość.
Poczucie jej jako ciągłego procesu, otwiera Nas na doświadczenie zmiany jako czegoś nowego.
Otwiera się do niej inne podejście które nie jest już tak przytłaczające jak mogło sie wydawać na początku.
Nabieramy w stosunku do tego doświadczenia innej, uleczającej Nas perspektywy.
